czwartek, 3 maja 2018

Przepływ

Energia przepływa przez każdego z nas. Jest to naturalny stan rzeczy ale zazwyczaj nie pozwalamy jej przepływać w takiej ilości w jakiej byśmy mogli. Nasze wewnętrzne blokady i słabości skutecznie blokują jej drogę przez nas.
    Osobiście widzę energię jako formę białego choć chyba nieco szarego światła. Głównie występuję w formie linii biegnących np. przeze mnie, czy ode wokół mnie. Zdarza się, że widzę ją jako świecące kuleczki, są zazwyczaj wtedy raczej małe i występują w różnej gęstości, zazwyczaj w ok. 1 na 10cm2 i nie są równomiernie rozłożone. Przepływ energii przeze mnie i przez kogoś cechuje się tym, że główne linie energii przechodzą od głowy do stóp. Ich kształt, przebieg i gęstość zalezą od osoby. Dodatkowo wokół linii, w pewnej odległości przepływają linie energii, które się obracają w prawo. Myślę, że krawędź gdzie są te linie wyznacza bezpośrednie nasze pole energetyczne i gdy ktoś znajduje się fizycznie w jego zasięg to mamy na niego największy wpływ. Stąd śpiące razem pary mogą dodatkowo zsynchronizować się energetycznie. Energia może przepływać przez nas w dwóch kierunkach i jest to związane z tym skąd bierzemy obecnie energię.

Energia ze źródła jest czysta, naturalnie synchronizuje się z naszą. Przyjmuje cechy zgodne z nami tuż po wyjściu ze źródła. Źródło znajduje się ok. 10-15 cm nad głową (w moim przypadku). Jest w formie okręgu otoczonego pióropuszem energii. Nasze linie są bezpośrednio z nim połączone. Energia ze źródła, zawsze jest dla nas dostępna ale nie zawsze potrafimy i możemy z niej skorzystać. Jest to tylko wina naszych wewnętrznych możliwości „przerobu” energii. Źródło jest nieskończone. Natomiast gdy energia płynie od dołu w górę to energię czerpiemy z otoczenia. Taka energia wymaga filtracji i przerobienia na zgodną z nami co już samo w sobie potrafi być energetycznie męczące. Ta energia nie zawsze jest dobra. Jej użycie jest jednak prostsze od strony ego. Osłabia otoczenie, daje poczucie mocy pochodzącej od innych. Łatwiej jest też spojrzeć ich oczami na różne rzeczy bo część ich jest w nas. Przebywanie wśród wielu ludzi potrafi bardzo zmęczyć osobę korzystającą z takiej energii chyba, że ma bardzo dobrze pracujące filtry. Energia źródła napełnia nasz dobre, energia otoczenia zazwyczaj robi to przeciwnie.

Linie energii wokół nas nie są jednolite, dla mnie są lekko przerywanymi grubszymi białymi pasmami. Ich odległość od naszego ciała jest różna. Gdy piszę te słowa jest w okolicy 50 cm ode mnie. Najdalej były w okolicy 2 metrów od mojego ciała. Korzystałem wtedy z energii otoczenia i trójki. Nie zawsze te linie są na zewnątrz nas. Czasem są w nas. Wtedy trudniej jest nam wpływać energetycznie nawet w najbliższym kontakcie z kimś. Oprócz linii mogą też powstawać osłony energetyczne, a także mogą krążyć wokół nas odłamki złej energii. Odłamki są to pozostałości po przepływie negatywnej energii, i mimo iż nie są zasilane energetycznie to wziąć potrafią emanować tym co zgromadziły.

Zaburzony przepływ energii może mieć kilka technicznych aspektów. Nasze linie energetyczne mogą być poplątane i przechodzić w nas w nieładzie. Wtedy gdy są pozawijane energia zamiast bardziej skupiać się w tych zawinięciach po prostu słabiej przez nas przepływa. Gdy mamy linie mocne i silne też nie gwarantuje to nam dużych przepływów energii. Gdy nasza wewnętrzna energia wibruje z inną częstotliwością niż otoczenia to przepływ będzie mniejszy, a my osłabieni. Powodem niedoborów mogą być też ograniczone dostępy do źródeł. W tym wypadku ograniczenia są podświadome ale można je pokonać. Gdy mamy ograniczone źródła to nasze linie energii maja tendencję do zawijania się i słabnięcia ale nigdy nie znikną.
Na kwestię przepływu energii można też spojrzeć przez perspektywę czakr. Osobiście nigdy tak nie robiłem, wolałem spojrzenie całościowe. Technicznie rzecz ujmując czakry odpowiadają za zasilenie poszczególnych partii naszego życia. Gdy są otwarte to mogą nam zwiększyć pozytywne doznania i ukierunkować energię w drobnych szczegółach ale nawet gdy są przyblokowane to możemy mieć duże przepływy energetyczne.







Oprócz przepływu energii jest też możliwe nią wypełnienie. O ile wysoki przepływ zazwyczaj powoduje, że mamy duży wpływ na rzeczywistość i oddajemy ją innym (ale nie stajemy się przez to słabsi) to kumulacja jej w sobie powoduje, że emanujemy energią wewnętrzna. Stajemy się jak świetlówka. Wypełniająca nas energia potrafi nas rozgrzać, zwiększyć naszą siłę, a także wpływ na otoczenie. Wysoki przepływ działa podobnie do siły wyobraźni. Wysoka kumulacja jest bardziej zgodna z wysoką siłą woli.

[nasza wysoka energia wpływa na otoczenie i deje energie]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz