piątek, 12 listopada 2010

Konfrontacja

Teraz wiem dlaczego bałem się patrzeć w przyszłość, bałem się bo ją znałem, czułem jaka będzie, a nie chciałem w to uwierzyć. Nie mogłem uwierzyć, że przegram życie, że oddam je bez walki, stracę wszystko z własnego powodu. Teraz wiem, że miałem rację.

Jestem młody (20 lat) a już wiem, że jeśli się nie zmienię to przegram życie także w swoim odczuciu. Tak więc: jeśli się nie zmienię to umarłem, jeśli umarłem to nie mam nic do stracenia, a więc muszę? zmienić swoje życie, nie stracę nic, bo nic mi nie zostanie, a mogę zyskać wszystko.

Stracić życie to ból, smutek, rozpacz. Stracić drugie życie z własnego wyboru to GŁUPOTA!

Czy będę wstanie spojrzeć w przyszłość bez strachu?
Chciałbym.
Najtrudniej jest się zmienić gdy jest albo gdy wydaje się nam, że jest dobrze. Jednak gdy będzie źle to będzie już za późno .
Za późno na co?
Za późno aby powiedzieć ukochanej osobie co czujesz, za późno aby zrobić to co dało by szczęście twojej duszy, za późno aby się zatrzymać, za późno aby zacząć żyć.

Jak w piosence jedyne co wtedy możemy zrobić to spróbować cofnąć czas bo przyszłości już nie ma "future go dark".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz