niedziela, 7 listopada 2010

Wpis 5

Uda się, nie uda się, zapomną o mnie lub nie...
 Przyjdzie chwila że trzeba będzie stawić czoła "przeznaczeniu". I mam tu na myśli stawić czoła, a nie pogodzić się, ukryć, uciekać, tego nie da się uniknąć. Wtedy muszę dać z siebie wszystko i muszę to zrobić.
Uda się, lub nie, zapomną o mnie lub nie...
to będzie bez znaczenia dla mnie? Nie, ale kiedy naprawdę dam z siebie wszystko i to będę czuł to bez względu na wynik będę mógł uznać to za zwycięstwo, a dokładniej spróbowałem i nie zmarnowałem szansy.

Jak mi się nie uda to ktoś inny zajmie moje miejsce.
To co było to było, to co będzie to będzie ale to co jest teraz to jest moje. To jest mój czas i muszę go wykorzystać. Dostałem szansę. Muszę ją wykorzystać, muszę zrobić wszystko aby to osiągnąć, wypełnić przeznaczenie. Jeśli zawiodę to ktoś inny zajmie moje miejsce, dostanie ten sam cel, czy mu się uda czy nie to będzie bez znaczenia dla mnie. Ja stanę się jednym z wielu, przeszłością, czasem który przeminą i pozostał bez znaczenia, zapomniany.

Teraz jest mój ruch, nie mogę stać, nie mogę czekać. Jak nie teraz to nigdy. Tu nie ma drugiej szansy.


~~~~~~
Zastanów się czy czasem nie odczuwasz, że żyjesz "nie swoim" życiem. Masz je tylko jedno i tylko ono ma dla Ciebie znaczenie, wykorzystaj je tak jak uznasz za najlepsze, poświęć je komuś/wykorzystaj tylko dla siebie, zrób tak abyś był szczęśliwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz